Program wyborczy
Nauka w Polsce podlega kolejnym reformom. Ich skutki nie są tak naprawdę do końca przewidywalne. Cele tych reform zakładają poprawę poziomu badań. Praca uczonego staje się przeliczalna na określone punkty, definiowalna przez ramy usztywniające relację między poznającym i poznawanym, powodujące, że w nauce jest coraz mniej miejsca na zaciekawienie i chęć poznania, a coraz więcej kalkulacji, wyrachowania i dokumentów do wypełnienia.
Jednakże Uniwersytet nie lubi rewolucji. W tak dużej instytucji, o takim charakterze jak uczelnia, zmiany (nawet mimo potrzeby przyspieszenia w niektórych dziedzinach) trzeba wprowadzać stopniowo, ewolucyjnie.
Muszą być nowe pomysły na dydaktykę, na prowadzenie zajęć, na badania naukowe, wdrażanie wyników badań do gospodarki, do systemu społeczno-kulturowego. Musi być wreszcie nowa jakość w relacjach ze społeczeństwem. To jest właśnie pole do innowacyjności. Tu dopiero rodzić się będą konkretne pomysły na wprowadzenie zmian, proponowane przez studentów, pracowników, w tym również i rektora uczelni. Te nowe idee muszą być akceptowane przez społeczność szeroko rozumianą, a więc nie tylko przez pracowników naukowo-dydaktycznych, ale także studentów i pracowników administracji. Dla mnie osobiście te trzy segmenty akademickiej społeczności są równoważne, a bez harmonijnego ich współdziałania nie wyobrażam sobie prawidłowego funkcjonowania uczelni. Dlatego w moim programie wyborczym chciałbym odnieść się do każdego z tych segmentów.
Pracownicy naukowo-dydaktyczni
Maksyma każdego nauczyciela akademickiego, niezależnie od tego czy jest to asystent, adiunkt czy profesor, winna zawierać się w słowach “badaj i kształć”. Tymczasem procesy umasowienia i urynkowienia szkolnictwa wyższego spowodowały zanik wspólnotowości profesorów i studentów, zdeformowały sens funkcjonowania uniwersytetu.
Chciałbym zatem zmierzać do podwyższenia jakości dydaktyki poprzez wykazanie, iż samo przekazywanie wiedzy już nie wystarcza, aby należycie wykonywać obowiązki dydaktyczne. Dążyć zatem należy do kreowania właściwych relacji pomiędzy uczestnikami procesu kształcenia, do pobudzania u studentów zdolności do bycia aktywnym, kreatywnym i innowacyjnym. To pozwoli nam na uzyskanie jak najwyższego poziomu kształcenia. Jeżeli zatem chcemy awansować do grupy renomowanych uniwersytetów, musimy zadbać o sprawne funkcjonowanie wszystkich obszarów działań naszej uczelni, a więc o badania naukowe, kształcenie oraz zarządzanie infrastrukturą UKW. Wówczas uda nam się stworzyć właściwe warunki rozwoju dla naszych studentów.
W celu realizacji tych zamierzeń konieczne jest:
Studenci i doktoranci
Moim celem jest dążenie do powszechnego w skali całej uczelni traktowania studentów w sposób podmiotowy. Mam tu na myśli zwłaszcza czynny udział studentów w procesach decyzyjnych w zakresie kształtowania programów zajęć dydaktycznych, ustalaniu wielkości grup ćwiczeniowych i konwersatoryjnych, w dyskusjach na temat zmian siedzib poszczególnych dziekanatów, instytutów i katedr.
Krokami do realizacji tych zamierzeń są niewątpliwie takie działania jak:
Administracja
Zmiana w sposobie postrzegania pracowników administracji i traktowanie pracowników tej grupy jako pełnoprawnych członków wspólnoty akademickiej.
W tym celu należy podjąć następujące działania:
Organizacja i rozwój uczelni
Moim celem będzie kontynuowanie strategii rozwoju uczelni opracowanej przez ustępujące władze rektorsko-dziekańskie oraz dążenie w miarę możliwości do realizacji planów inwestycyjnych UKW.
Nacisk szczególny zamierzam położyć na: